Jednostka wojskowa 4182 – Biskupiec – JW4182

JW4182 Biskupiec

  3.Pułk Chemiczny

od 1971

JW4182 Biskupiec

Szukam kolegi z wojska z jednostki wojskowej

JW 4182 w miejscowości Biskupiec

 

 

jednostka wojskowa 4182, jednostka wojskowa Biskupiec, JW4182, szukam kolegi z wojska,
kumpel z wojska, numery jednostek wojskowych, z mojej jednostki, jednostki wojskowe,
zasadnicza służba wojskowa, JW4182 mój pobór do wojska

353 odpowiedzi do artykułu “Jednostka wojskowa 4182 – Biskupiec – JW4182

  1. Tadeusz

    Elo. Szukam koleżków z jednostki 4182 w Biskupcu Reszelskim. Byłem na szkole podoficerskiej w kwietniu – czerwcu 1992 roku. Z kadry pamiętam por ładusiaka. Moja kompania stacjonowała w pierwszym bloku po lewej od biura przepustek – na parterze.
    Jeśli ktoś to kojarzy, proszę o inf.

          1. Kucharz Paweł lato '92-zima '94

            Był Bohaczek. Był chor. Marcinkowski, chor. Sieradzki. Dowodca jednostki pułk.Gołąb. Kwatermistrz pułk. Madej. Oficer wychowawczy kpt. Dziemiańczuk. I wielu, wielu innych.

    1. Czajka Jerzy

      Witaj czy ktoś znał może sierżanta Mieczysława Pyziaka był szefem na naszej kompani pluton chemiczny. Pozdrawiam serdecznie.

        1. Jacek ( śledź)

          2 BZS,(rogacze)wiosna 87-89,też miałem służby jako strażak.Dowódca płk nazwiska nie pamiętam, ale ksywkę miał Ino.Musielismy się spotkać.

        1. Henryk zawiasa

          Byłem w tym samym czasie może mnie pamiętasz bo ja ciebie kojarzę odpisz albo podaj nr telefonu to zadzwonię Pozdrawiam

    1. MIR

      ….a gdzie sie podziewaja kaprale Fred Kiełbowski z Bochni,Andrzej Debowski z Nowego Sacza,Andrzej Czerwinski i inni ktorzy sluzyli wBiskupcu Reszelskim w latach 1963/1966.ODEZWIJCIE SIE.

      1. Andrzej Jurk

        Witam. Ja odbywałem słuzbę w Jw 2982 w latach 66-68 w 4 KRS u kpt. Radomskiego dow szkoły był Ppł Korecki zaliczyłem 2 poligony zimowe i 2 letnie . Chetnie biegałem na zaprawię poranna wokół jeziorka nazywanego komunizmem także do J. Dadaj .Pozdrawiam byłych twardych żołnierzy

    1. Apacz

      Wiosna 93.Pół roku na rozpoznaniu skażeń.Dowódca plutonu por.Sadownik.Nie pamiętam nazwiska dowódcy kompani.Oj dostaliśmy w dupę.Jak nazywał się ten poligonik za miastem?Zapomniałem.Czołgańsko i pełzańsko w L2 i masce.

      1. Medyk

        Cześć! Tu również Wiosna93 ps”Medyk” albo „Służba medyczna” . Nie byłeś czasem na początku u nas na Kompanii Zabiegów Specjalnych?

        1. Miroslaw

          …panowie rezerwisci a gdzie sa panowie kaprale np.frydertk kielboski, zndrzej czerwinski andrzej dembkowicz z sanola ppor.litwin wf ista to sa roczniki1963/1964 byli dowodcami druzyn.milo n poznac po 58 latasch.

        1. Marek

          Witam. Był Pan tam, a jak tak to kiedy? Ja byłem jesień 95do wiosny 97. A to dlatego że kapral dostał w gębę i siedziałem trochę za to.

          1. Piotr

            Też służyłem w Biskupcu -jesień 95, wiosna 97. Na początku na 1 szkolnej, a później na kompanii obsługi. Musieliśmy się spotykać. Po szkółce siedziałem na hali sportowej.

          2. Czarcz

            Hej. Tez byłem jesień 95 u kap. Slowika. Dowódca plutonu nie pamietam dobrze ale byl ppor. Który się jąkał zaraz po szkole. Ogólnie źle wspominam ta jednostkę.

          3. Krystian

            Biskupiec 95-97 r. Pozdrowienia Piotrze! Dobrze Ciebie pamiętam byliśmy na jednej kompanii. Nawet chyba gdzieś zdjęcia jeszcze mam. Do końca w jednostce jako kreślarz/”informatyk”

      2. Michał

        Także byłem 93-94 Dowódca kompani Kapitan Słowik jak się wkurzył to wszystko kopał.Potem byłem pisarzem na Szkołę Chorążych szefem był Świstowski też niezły agent.

  2. Andrzej

    W tym czasie byłem ale od kwietnia do października chyba kojarzę ladusiaka mam zdjęcia z przysięgi blok też zgadza i parter

  3. Jacek

    Byłem tam w kwiecień – czerwiec 89. Mało już się pamięta. Był paw, poligon, jezioro Dadaj,a w miescie 4 asy:)

      1. Dariusz

        Byłem w SPR 1988 styczeń-kwiecień, pamiętam, że Piotr Ejma został na dowódcę drużyny – mógł być jesienią.

      2. C.

        Ja byłem w SPR wiosną 86. K…wa, zmarnowane 4 miesiące. Na debila Świtka patrzeć nie mogłem, z nocha by mu można pół litra bimbru wykręcić. Na szczęście plutonem dowodził por. Jacek Kurowski, bardzo normalny gość, za ch… nie pasujący do tej porypanej bandy trepów. Zdaje się, że krótko potem odszedł do pracy naukowej w Warszawie, był ekonomistą.

        1. cez

          Kurowski był dowódcą mojego plutonu, też wiosna 86. Bardzo go lubiłem, a co do Świtka, to potwierdzam: debil.
          Fakt, zmarnowana wiosna. 🙂

        1. Zbigniew

          Witam. Ja zaczełem w 86. I Słomka był szefem kompanii. A była to kompania rozpoznania skażeń. Czyli brdm2 rs.. Gdzieś spotkałem informacje że w latach 90 awansował na porucznika. Pozdrawiam.

          1. sorry

            Było dwóch o nazwisku Słomka. Jeden niskiego wzrostu Józef Słomka sierżant (niestety już nie żyje) a drugi wysoki oficer w stopniu ppor. a potem por. imienia nie pamiętam

          2. Darek

            Przypominam nazwisko Slomka. Jesien 86-88 Kompania Wykrywania Wybuchow Jadrowych.
            D-ca kpt. Mieczyslaw Trelinski.

          1. Stanisław

            Ja też byłem na 5 kompani w 79 3 pluton 1 drużyna. Sierżanta Słomkę też pamiętam.

          2. Roman

            Roman z Kołobrzegu wiosna 1979 szkoła podoficerska szukam kolegów z tego rocznika

        1. Jacek ( śledź)

          2 BZS,(rogacze)wiosna 87-89,też miałem służby jako strażak.Dowódca płk nazwiska nie pamiętam, ale ksywkę miał Ino.Musielismy się spotkać.

      1. Andrzej Łukasik

        Byłem 4 szkolna jesień 85 jako elew Dowódcą wtedy był porucznik Gaweł, szef kompanii chorąży Cywiński.

    1. Zdzisław

      Witaj kolego. Ja byłem w Biskupcu w sezonie wiosna 85 na szkole podoficerskiej w 2 kompanii rozpoznania skażeń. Dowódcą był przez pewien czas kpt. Gaweł, a później go zmienił por. Świtek. Pozdrawiam wszystkich rezerwistów.

      1. wojtek gorski

        ja tez bylem wiosna 85 rozpoznawanie skazen….duzo nie pamietam dawno temu bylo..potem przeniesiono mnie do Inowroclawia a Ciebe ?

        1. Marek Dlutowski

          Byłem wiosna 85-87 krs dowódca kopani Marek Switek .W 2 plutonie .Marek przenosiny zostałem do Nysa a potem do Kędzierzyn Koźle

        2. Marek Dlutowski

          Byłem wiosna 85-87 KRS dowódca kopani Marek Switek.W 2 plutonie .Marek przenosiny zostałem do Nysa a potem do Kędzierzyn Koźle

          1. ANT

            Cześć 🙂 Tak,przez przypadek tutaj się „znalazłem” … i okazuje się ,że razem słuzyliśmy na tej samej kompani.Zapomniałem tylko nr plutonu (sic.) Data się zgadza,Świtek też … szefem był ” Gibała ” … kpr.Swiątek,Gałęziewski.Może mnie sobie przypomnisz – Andrzej Szramka … kumplowałem sie na kompani z Błasikiem ( z Ozimka ) .Na poligonie byliśmy na Małdze :).Twoje nazwisko … brzmi znajomo 🙂 Pozdrawiam

    1. Jerzy

      Byłem wiosna 84 86 początkowo kompania rozpoznania skażeń później oddelegowany do Lublina na kurs dowudcy drużyny przeciw pożarowej po powrocie była już sielanka do końca służby

        1. Tomek

          Byłem kelnerem w kasynie z poboru jesień 82. Taką zalapałem fuchę z kolegą z Ursusa. Byłem do jesieni 83, później za karę Mirosławiec. Miłe wspomnienia. Całą jednostkę zaopatrywałem w browar i było lux w tych trudnych czasach. Szefem kompanii był Marcinkiewicz a dowódcą Sojka. Pozdrawiam Falę 82-84. Tomasz

    2. Irek

      Nie wiem czy w tym samym czasie ale ja byłem październik 1984 – luty 1985 (cztery miesiące szkółka była skrócona) na 5kzs u por. Haspel. Grałem na klawiszach i śpiewałem w tym czasie w zespole JW.

      1. Jarek

        Też byłem w tym samym czasie na szkółce,ten sam pobór. Jestem z Kowar pod Karpaczem, kawał drogi było do domu. Niewielu pamiętam chłopaków, ale pamiętam Irka Panusa ze śląska i Leszka gornika przodowego 😄 stare czasy. Szefa kompani takiego grubasa

    3. Mariusz B. nazwany "Rezystorem"(opornik).

      Też byłem u Haspla….szkółka kwiecień 83 …przez 5 m-cy a potem Grudziądz…

  4. Jerzy

    Byłem wiosna 84 86 początkowo kompania rozpoznania skażeń później oddelegowany do Lublina na kurs dowudcy drużyny przeciw pożarowej po powrocie była już sielanka do końca służby

  5. JANUSZ

    jesień 89 – wiosna90 – pierwsz rocznik – półtora roku,izbe chorych dobrze wspominam I SZPITAL W OLSZTYNIE GDZIE NAPRAWILI MI PRZEGRODE NOSOWA BO NIE MOGŁEM W MASCE ODYCHAC ale z BISKUPCA WYSZŁEM DO STARGARDU SZCZ. JAKO SZEREGOWY ALE TAM JUZ ZASŁUZYŁEM NA KAPRALA PO 3 MIESIĄCACH – TROCHE WALCZYŁEM Z KAPRALAMI NA SZKÓŁCE ALE NAZWISKA JUZ MI POLECIAŁY ,,, O PAMIETAM – WALCZAK ,,,, … STARGARD 21 SAMODZIELNA KOMPANIA PRZECIWCHEMICZNA DYWIZJI W SZCZECINKU , NIESTETY W 93 JA ZLIKWIDOWALI A CAŁA DYWIZJE W 1997- CZERWONE KOSZARY NA PIERWSZYM PIETRZE – JANUSZ BŁACHNIO

    1. Adam

      Witaj, mam identyczny przebieg służby wojskowej co Ty z tym, że jestem z poboru Jesień 92-Wiosna 94 i też trafiłem w „nagrodę” do Stargardu na czerwone koszary. Dowódcą kompanii-jednostki JW 5897 CH był por Lipczyński, było ogólnie tam Ok z tym że sporo było współziomków po wyrokach w zawiasach.

  6. JANEK

    jesień 89 – wiosna90 – pierwsz rocznik – półtora roku,izbe chorych dobrze wspominam I SZPITAL W OLSZTYNIE GDZIE NAPRAWILI MI PRZEGRODE NOSOWA BO NIE MOGŁEM W MASCE ODYCHAC ale z BISKUPCA WYSZŁEM DO STARGARDU SZCZ. JAKO SZEREGOWY ALE TAM JUZ ZASŁUZYŁEM NA KAPRALA PO 3 MIESIĄCACH – TROCHE WALCZYŁEM Z KAPRALAMI NA SZKÓŁCE ALE NAZWISKA JUZ MI POLECIAŁY ,,, O PAMIETAM – WALCZAK ,,,, … STARGARD 21 SAMODZIELNA KOMPANIA PRZECIWCHEMICZNA DYWIZJI W SZCZECINKU , NIESTETY W 93 JA ZLIKWIDOWALI A CAŁA DYWIZJE W 1997- CZERWONE KOSZARY NA PIERWSZYM PIETRZE – JANUSZ BŁACHNIO

    1. Pegaz

      Byłem od stycznia 87 do końca sierpnia 87. 1kompania z 1 batalionu, tzn. „Muły”. Dowódca por. Andrzej Jop. Nabyłem bażantem o ksywie Pegaz.

  7. gośćbreslauer

    Byłem w 3KRS Biskupiec pazdziernik 78- kwiecień79 -koles sie zastrzelił na warcie przez kaprali i trepa -tych skurwysynów a zwłaszcza jednego lokalneg Prusaka to zajebałbym saperka taka menda ss mann słowem przejebane i zima 100 lecia

    1. JD-zio

      Witaj kolego „gośćberslauer” ja też byłem na tej kompanii w tym okresie ale w drużynie kierowców ,może pamiętasz dwóch kolesi z Puław. Jeżeli jeszcze zaglądasz na tą stronę to odpisz powspominamy. Ja dopiero teraz natknąłem się na te wpisy. Pozdrawiam wszystkich z poboru jesień 77-jesień79.

      1. JD-zio

        Sorry trochę lat minęło można nie wszystko pamiętać. Oczywiście służyłem w 2-gim BZS-ie ( nie „muły”). Pamiętam ten ten przypadek gościa co się zastrzelił. Ja z ekipą kierowców byłem w tym czasie w parku samochodowym i to było kilkanascie metrów od nas za pagórkiem i nic nie słyszeliśmy bo włożył kałacha pod płaszcz i wytlumiło strzał. Pozdrowienia

        1. goscbreslauer

          nazywał się Kaliszan skromny spokojny chłopaczek pamietam wszyscy siedza z kompanii na swietlicy wpada kurwa szef kompanii pijak zajebisty /nie pamietam nazwiska / i z worka wyjał zakrwawiony mundur tego zołnierza pierdolnał na stół i siarczyste kurwowanie na tego ś.p zołnierza .

          1. Kazimierz Korzeniowski

            W jednostce byłem w latach 1978-80 (3 krs, d-ca plutonu ppor. Popiel). Doskonale pamiętam to zdarzenie. To była jego pierwsza warta tego kolegi, zaraz po przysiędze.

  8. Władek 54

    2 kompania rozpoznania skażeń Szkoła Podoficerska kwiecień 74/pażdziernik 74,a następnie d-ca drużyny do kwietnia 75

    1. Logistic54

      Również byłem w tym czasie na 2 kompanii ,o ile pamiętam dowódcą moim był por Ulrata a dowódcą jednostki był płk Błasiak ,pozdrawiam

        1. Seroczyński

          Byłem w jednostce4182 w latach jesień 1975 wiosna 1977. Dowódca płk. Znojek Mieczysław. Kompania dowodzenia tzw.kurze. Dowódca.kompanii Słowikowski najpierw chorąży potem podporucznik szef kompanii sierżant Świstowski potem awansował na chorążego. Ja byłem pisarzem na kompanii od wiosny 1976. Mam na imię Marek jestem z Warszawy. Pozdrawiam chłopaki.

          1. bary

            dzień dobry trochę Cię pamietam byłem 2 lata 75-77 do jesieni na 2 kas,u nas pisarzem był długo M Piaskowski,Dca kompani J Kunach a szef super gość J kołodziej,Pozdrawiam życzę zdrowia.Bogdan

          2. Henryk zawiasa

            Byliśmy w tym samym czasie na tej samej kompanii musimy się znać byłem dowódcą drużyny kierowców.

    2. Marek

      1973-1975 też 2 kompania rozpoznania skażeń, szkółka a po szkółce zostałem do końca służby w klubie garnizonowym, byłw budynku gdzie była stołówka, biblioteka i poczta. Szef klubu chor.A.Pinda

    3. Marek

      No to musieliśmy się znać. Na kompani byłem jesień 1973/75. Po szkółce zostałem i byłem w klubie żołnierskim nad pocztą przy kantynie. W tym okresie wszystkie /o ile pamiętasz/ „malowane obrazy” wiszące na budynkach koszarowych to była moja robota.
      Na kompanii mieszkałem w jednej sali we czwórkę dla tzw. fuchmistrzów. Na sali gimnastycznej robiłem projekcje filmów fabularnych dla elewów.

    1. marek kielce

      jesien 88 wiosna89 komp. szkolna zabiegi sanitarne dow.komp. kpt.sypko dow.drurzyny jacek ferenc z biskupca poszlem do bronicy

  9. Kaitek54

    Byłem tam 6 miesięcy 1976\1977 jako elew i strażak fajna kadra szef strażaków major kazał nam woda strącac sople przy temperaturze -5 szef kompani narzekał ,,Jak do roboty to niema nikogo ale na obiad to wszyscy się melduja się „”byłem na święta w domu urlop 3 dniowy tajne szare wesołe czasy pozdrawiam kolegę Wiecka z Biskupca z Mikołajek Orzysza z Śląska Kwiatkowskiego z Dolnego Śląska grupę chłopaków z Lubania Sl i więcej nie pamiętam i przepraszam tak ich dużo było

    1. Marek Tobisz

      Byłem również w roku 76-77 , zgłosiłem się do grupy strażaków, pamiętam jak zimą wylewaliśmy wodę na boisko w szkole podstawowej aby stworzyć lodowisko. Przez półroczny pobyt nie udało mi się wyjść na przepustkę. Pobyt w jednostce wspominam niezbyt dobrze , gnębiły kompanie pchły, wszy i grzybica stóp. Pozdrawiam

    2. D.Jon

      Major.Piątek – stojąc na baczność stawiał na brzuchu pół litra i zakąskę. Super gość. Jesień 77-79 rok.Pozdrawiam

    1. Sławek 53

      Służyłem w 30 kompani chemicznej w Międzyzdrojach na Białej Górze w latach
      wiosna 74 – jesień 75 jako d-ca dr , d-ca inst a potem jako laborant . Moim dowódcą był ppor. Czesław Smoliński .
      Wcześniej byłem w Biskupcu jako elew
      5 komp .

      1. Sławek 53

        Służyłem w 30 kompani chemicznej w Międzyzdrojach na Białej Górze w latach
        wiosna 74 – jesień 75 jako d-ca dr , d-ca inst a potem jako laborant . Moim dowódcą był ppor. Czesław Smoliński .
        Wcześniej byłem w Biskupcu jako elew
        5 komp .
        Pozdrawiam.

      1. Marek

        Gołąb spadł ze stołka po wypadku żołnierzy BRDM-em w Komornikach pod Warszawą. Pojechali tam coś serwisować i po pijaku kogoś tam rozjechali. Gołąb wyleciał bo wysłał nie odpowiednich ludzi. Rzekomo. A pamięta ktoś głos płk. Łapińskiego? Jak ryknął to z dachu zrywały się ptaki. Dowódca szkoły chorążych.

        1. Robert

          Wypadek BRDM-òw był ale pod Gnieznem, w 1996 roku w listopadzie,nie pod Warszawą i po tym Gołąb spadł ze stołka i Łapiński wskoczył na jego stanowisko.

      1. Andrzej

        Ryszard Ruminiak Dowódca komp
        Szef komp chorąży Ruminiak
        Jatam byłem wiosna 88 , po szkółce wysłali mnie do MSW

      2. slawek

        ja bylem w tym samym czasie w pierwszym plutonie u ppor leszka licznerskiego-o ile dobrze nazwisko pamietam. ruminiak byl dowodca calej kompani zabiegow specjalnych. w 3 plutonie mieliscie niezlych asow-fryzjer/romanowicz , pucelik,puk
        nie pamietam jakich mieliscie kapralinale rezerwa byl tam uwas chyba brzozka
        byl taki pokeb kapral chyba w drugim plutonie derezinski sie nazywal,zawsze w parze z takim rudym innym pojebem ,ktorego nazwiska nie pamietam

      3. slawek

        jak jeszcze bys tu kiedys zajzal to napisz cos co pamietasz.tu nizej inny koment co napisalem to do ciebie bo ja tez bylem na jesien 87 u Ruminiaka

      4. slawek

        jesien 87-pierwszy pluton KZS dowodca kompani por Ruminiak,szef kompani chor Pyziak dowodca 1 plutonu ppor Licznerski kaprale-zmyslony,krzewski,
        chlopaki z pierwszego plutonu
        andrzej paprocki,mariusz cichon, ?pawloski,bogdan glodzik,? jezulewicz,? szolc,marek dabkowski,,heniek wysoczanski,,-tyle pamietam

        1. Robert kowalski

          1 pluton kzs pierwszy pluton jesień ruminiak spoko dowôdca87 wiosna 88 pamiętacie kpr zmyślony krzewski dąkowski, taki rudy blondyn co ryczał niepamiètam nazwiska, z nami byli w drużynie ,Karaś z Rzeszowa paczki miał z zagranicy a puk z 3 plutongrał na akordeonie wysokiński na gitarze robił w kantynie a łuksik taki wysoki pamiętacie spoko gośc Mielczarek Dudek taki silny,pawłowski cichoń ślezak, Robert Kowalski Szulc podobno licznerski zrezygnował po naszym kursie miał chęc zrobić najlepszy pluton w Polsce podobno,pamiet też por pawiński z kielc ja trafiłem do podchalańczykòw w Krakowie i na poligonie w małdze spotkałem niektòrych z was ,fajne czasy takie prawdziwe

          1. Rajmund

            Ja dołączyłem do podchalanczykow latem 88,poBiskupcu 87,bo zostawili mnie do szkolenia młodych. Chyba Cię pamiętam…. Kielce?? Z podchalanczykow… Nogawczyk z Wisły pamiętam.

          2. Robert

            Dudek i Mielczarek byli moimi dowódcami plutonu pobór zima 96,trzy miesiące szkółka w Ostródzie i reszta służby w Biskupcu.

        2. Krzysztof Szolc

          Był jeszcze Fleming ,Prusinowski a pamiętacie Tadka Marciniaka podniósł 17,5 kg 400 razy to był rekord kompani

        1. Robert kowalski

          Mundek Mòl? Ja też Cię pamiętam z Krakowa,Robert Sokołowski Wiśniewski pamiętasz?
          Jak kiedyś zajrzysz tu to odezwij sie

    1. Darek

      Zdaje się, że byliśmy razem.
      A obywatel podporucznik Dziubiński to chyba za długo w plutonie nie zagrzał miejsca, bo postanowił zrobić z elewów rangersów i na strzelnicy walił do tarczy gdy żołnierze się do nich czołgali.

    2. Robert D.

      Piotrek Ja tez byłem w tym samym czasie jesień 87 3 KRS 3 pluton na UAZACH u ppr Dziubiński wysoki -spoko facet ,jego brat też był oficerem w innej kompani. dowódcą kompani był kapitan Biskupski porządny oficer .
      Nasz 3 pluton spał w dwóch salach w mojej był pierwszy dziobak na starszego szeregowego elewa nazywał się chyba Owoc z Lwówka śląskiego, Pamiętam przed przysięgą całą noc odśnieżaliśmy plac apelowy tak śnieg sypał. szefem kompani był sierżant Plewiński siwy jak gołąbek , Pozdrawiam Robert Dylewski.

  10. Just

    Byłem wiosna 85/87 na poczatku 1kwwj unitarka potem kompania dowodzenia szef Zawistowski( śmierć) dowódca por Nowik i taki debil był Makara na kuchni bandziorno moje nazwisko jusiński janusz znali mnie wszyscy i Wojtka prackiego z elki przezucili go na muły mile to wspominam i Krzysiek niezgoda czarny kon

    1. MIKI

      Byłem w tym czasie też na unitarce w1kwwj, spaliśmy na parterze, dowódcami byli kaprale Chwiećko, a innych nie pamiętam, ja zostałem na 1kwwj, Mirosław Michalski spałem drugie łużko po lewej stronie na dole na górze spał jeśli dobrze pamiętam Niezgoda. Pozdrowienia.

      1. Darek Rydzewski

        Przypominam nazwisko Niezgoda. Czy nie mial ksywki „Czarny kon” jesien 86-88. Przypominam moich starch. Waldemar Matukiewicz. Kuzma Janeczko, Jagus, Juzek byl pisarzem z cywilaprzewodnik z zamku w Niedzicy. Gosciu sywka kaczor.

  11. Just

    Jeszcze Jan nagorka Wójcik smiarowski gdański zach Zbyszek lermacher daniel Żmijewski ziulkowski robert cyranski degradacja kaprala

  12. Just

    2010 jechałem do Mikołajek i zajechałem do jednostki z, obu kwwj porobili mieszkania z kuchni koło klanu mieszkania masz budynek w remoncie był malpigaj częściowo zepsuty mps tankowanie samochodów droga na gokardy alrdrzewa pod którymi się leżało jeszcze były jesze pamiętam kaprala żarłoka jak machasz rencamy gadał wyszedł jesień 85

  13. Just

    Jeszcze mi się przypominało jak wziol nas na musztrę ten malutki porucznik Makara potem dostał kapitana huj wie za co na łysek my z buta on motorynką a śnieg był po kolana a ja wpierdolilem mu w gaźnik trzy zapałki my już na kompani a on wchodźi po 3 godz cały mokry a to było z5km i pajda do ancla do Olsztyna odjebałem 2 razy po 21

  14. janusz just

    Witam wszystkich ktorzy mieli zaszczyt sluzyc w 4182 fala wiosna 85/87 unitarka 1 kwwj pierwsza kompania wykrywania wybuchow jadrowych potem kompania dowodzwnia u smiecia dow porucznik nowik jeszcze porucznik makara poczatkowo bylem na mps tankowalem samochody ale chorazy bankowski mnie wkurwil i zatankowalem jego i cpn sie skonczyl i 21 ancla w olsztynie zawozil mnie dlugozima taki wkurwiajacy trepik na kompani bylem z wojtkiem praskim z fali i tam dawalismy dzezu smiec nie wytrzymal i przeniosl wojtka mna muly do porucznika jopa kto to przeczyta z fali odrazu skuma kto to pisze pozdrawiam z kwwj kaprala zarloka

  15. jurek53

    szkoda że nikt nie odzywa się z poboru 73jesień z 3krs Jakubowski-dca.pl,Goryniak-Bydgoszcz, Szelęgowicz,Kalwajtis,Kłak,,-dcy dr.może się jeszcze coś urodzi.pozdrawiam.

    1. Andrzej Czynsz

      Byłem w tym czasie . Jesień 73 – wiosna 74. Krs 3pluton 1 drużyna dowódca drużyny Władysław Dąbrowski. Z Irkiem Goryniakiem jechaliśmy razem do wojska. razem z nami jechał też Leszek Sobieralski ,z którym do dziś mam kontakt. Pozdrawiam Andrzej.

  16. Zibi Polkowice

    Piękne czasy z Biskupca. Jesień 82 do jesień 84. 5kzs dowódca por. Haspel a potem kpt. Słowikowski. W planach jest odwiedzić Biskupiec, poligon Łysek, jednostkę, choć tam już teraz Priv. No i tereny jeziora Kraksy gdzie się wartę pełniło i zajęcia na ośrodku przy jeziorze. Ręczne pompowanie cystern na IRSACH, heh, tego się nie zapomina. Pozdrawiam wszystkich z tego poboru.

    1. miroslaww kondrat

      ja bylem wiosna 81-83 na piatej szkolnej zabiegow specjalnych Dca. por. Haspel a szefem komp. byl sierzant slomka pozdrowiam

    2. Grzegorz

      jesień 72 – Słowikowski na 4kzs był chorążym w 3plt ksywa piździola ,erotoman opowiadacz
      D komp, Dziedzic
      młodzi kpr
      Gójski – łęd
      Tetera – Złoteryj
      kapr rezerw. Sadowski – Łódż drugi 27latak porządny gość z Mielca Zakł. Lotń.

      1. Waldek

        jesień 72 – również tam się znalazłem. Byłem do końca 72. W styczniu 73 wyjechałem na kurs a potem w lutym zostaliśmy przeniesieni do Warszawy jeden do WOW-u ja trafiłem do MON-u. Kap. Teterę pamiętam, jeszcze był Sokalski. Tego Słowikowskiego pamiętam był dowódcą mojego plutonu a dowódcą jednostki był płk. Korecki, spotkałem go kiedyś w windzie w Warszawie, całkiem inny człowiek jakiego pamiętałem z Biskupca, niemożliwe ale wydawać by się mogło, że lubi żołnierzy.

  17. jurek53

    kto zaliczył poligon w Małdze,praktycznie całą drogę zaliczyliśmy maszerując w pełnym oporządzeniu,mało tego to po dotarciu na miejsce okazało się że musimy postawić namioty na nocleg,w trakcie marszu niewolno nam było usiąść gdyż był problem z rozchodzeniem,poprostu nogi odmówiły posłuszeństwa.W trakcie poligonu w namiotach paliliśmy kanonkami,co noc mieliśmy przy nich dużury.jest co wspominać.

  18. Jan

    Służyłem w Biskupcu 1970-1973,w 1970r jednostka ta miała nr.2892 później przemianowana na 4182 najpierw jako elew podoficerskiej szkoły zawodowej następnie dowódca drużyny i pomocnik dowódcy plutonu na 2 i 5 kompanii,później d-ca plutonu na kompanii obsługi,przez jeden rok podoficer zawodowy na kompanii obsługi.Pozdrawiam.

  19. Zygmunt

    Witam wszystkich rezerwistów, którzy odbywali służbę wojskową w JW 4182.

    Ja rozpocząłem służbę w tej jednostce 4 05.1979 r. jako elew Szkoły Podoficerskiej w 3. Kompanii Rozpoznania Skażeń, której dowódcą był por. Marek Czyż, a szefem kompanii Józef Kołodziej.Kapralami byli m.in. Janusz Szpara, Kazimierz Senderowski, pozostałych nazwisk nie pamiętam.We wrześniu 1989 otrzymałem stopień kaprala i ku mojemu wielkiemu niezadowoleniu zostałem w tej kompanii jako dowódca drużyny. A to wszystko za sprawą szefa kompanii st.chor.sztab. Józefa Kołodzieja, którego zastępowałem podczas jego nieobecności na kompanii (wcześniej żastępował go kpr. Szpara). Po utworzeniu Szkoły Podchorążych Rezerwy zostałem tam przeniesiony jako dowódca drużyny, to był sierpień lub wrzesień 1980 r. Tam poznałem wspaniałych kumpli, którzy też zostali przydzieleni do tej szkoły, m. in. kpr. Piotrek Wiktor , kpr.Tadziu Urynowicz, kpr. Irek Roch.

    1. Zygmunt

      To jednak nie była 3., ale 2. KRS (budynek po prawej stronie od sztabu, 2. piętr ). 06 stycznia 1981 r. zostałem zwolniony do rezerwy, ale niektórzy koledzy z mojego rocznika musieli dotrwać do wiosny, np. kpr. Piotrek Wiktor. Pobyt w tej jednostce bardzo miło wspominam. Zupełne luzy, imprezki na sali (wóda, piwo), wyjścia na przepustki itp.Fajni dowódcy to m.in. ppor.Witold Haspel, czy por.Dominik.
      Pozdrawiam wszystkich chłopaków, którzy ze mną służyli w tym okresie.

    2. mańka

      byłem na 2krs w 76 wiosna dowódcą był por. Kunach a szefem kompani był st.sierżant Kołodziej a ze szkółki trafiłem do Gubina Komorowa pozdrawiam!

      1. bary

        Dzień dobry Chyba się powinnismy pamiętać Byłem tam 2 lata W tym czasie dca 1 dr 1 plutonu Bogdan korol mam sporo zdjęć Pozdrawiam życzę zdrowia

    3. Janek

      czyżby kapral Kulpa? To może pamiętasz najstarszego bażanta w lipcu 80 roku? Byłem w plutonie rozpoznania u ppor Sojki.

  20. Zygmunt

    To jednak nie była 3., ale 2. KRS (budynek po prawej stronie od sztabu, 2. piętr ). 06 stycznia 1981 r. zostałem zwolniony do rezerwy, ale niektórzy koledzy z mojego rocznika musieli dotrwać do wiosny, np. kpr. Piotrek Wiktor. Pobyt w tej jednostce bardzo miło wspominam. Zupełne luzy, imprezki na sali (wóda, piwo), wyjścia na przepustki itp.Fajni dowódcy to m.in. ppor.Witold Haspel, czy por.Dominik.
    Pozdrawiam wszystkich chłopaków, którzy ze mną służyli w tym okresie.

  21. paweł zych

    ja taż byłem w tym okresie na 1 elewoska szkoła por gaweł a później na kompanie gdzie była ta gnida st chorąży Lech szefem kompani ale dałem mu radę prackiego pamiętam wyjebali na 3 miesiące do orzysza dzięki Lechowi za to ,że powiedział mu aby zameldował babce ,Jop nie był zły gorszy był ,,ponury,, kapitan

  22. Stupak Krzysztof

    1 krsk budynek po lewej 1 piętro wiosna 84-86 dowódca kompanii por. Kędzior szef sztabu szkoły kpt. Słowikowski byłem pisarzem . Szukam Roberta ożenił się z Aliną z Biskupca.
    Pisarzem sztabowym był Marek Oleś, inni to kpr. Rakoczy, Stupak,

    1. A. Rakoczy

      Wiosna 83-85. Byłem najpierw elewem, potem zostawili mnie na”na szkółce” jako kaprala bym szkolił elewów. 1 kompania, budynek po lewej, pierwsze piętro; pod nami były „bażanty”. Dowódcą kompanii był por, Kędzior. Pamiętam miałem kumpla nazywał się Ozga. Stare czasy. Nazwisko Stupak też pamiętam. mój mail: aarakoczy@yahoo.com

      1. Jacek

        Szukasz kolegów? Chyba Ci się ******* **** coś pomyliło.Zawsze mówiłeś,że w wojsku kolegów nie ma.Masz dobrą pamięć to cofnij się do roku 84 jesień kiedy byłeś Dow.druż.na 1krsk,Dow.plut.por.Biskupski,Dow.komp.por.Kędzior.Niestety,ale ty byłeś najgorszym ***** jaki mógł się przytrafić w moim życiu(odmrożone 2 palce w nodze OC łysek za 2 słownie dwie kromki chleba za co kopałem tzw. dół chłonny -35°C i przez taką kanalię jak ty nie byłem w domu przez całą szkółkę.Było nas dwóch ja i Wojtek z Wrocławia. Pozdrawiam mimo wszystko emeryt górniczy Jacek

    2. Marek

      Witam. Ja byłem 95-97 to Kędzior był w stopniu majora, i był szefem wydziału szkolenia. Oj dał mi się we znaki. I nie tylko mi.

      1. Piotr

        Też służyłem w Biskupcu w tym czasie. Najpierw 1 SKRS, dowódca por. Chruszczyk, później kompania obsługi. Byłem kapralem od hali sportowej. Pewnie się spotkaliśmy.

  23. Mariusz B. nazwany "Rezystorem"(opornik).

    Byłem na szkołę podoficerskiej wiosna 1983 przez pięć miesięcy aź do egzaminów na kaprali potem nad kierowali do innych jednostek.Trafiłem do piłki w Grudziądzu (obecnie nie istnieje).Jeśli mnie pamięć nie zawodzi to była 2 kompania po prawo od sztabu (?)…zabiegi specjalne czy też sanitarne.
    Praca na BU (balszoje ujebanie),namioty z prysznicami itp
    Pamiętam kaprali Kubik,Bob(klasa koleś),Krzysiu Celmer…..Trudne ale fajne początki woja,wspomnienia sprzed 38 lat….

  24. Tadeusz Kraszewski

    Tadeusz

    Byłem styczeń-kwiecień 1982 – Szkoła Podoficerska 5 komp, d-ca komp. por. Haspel. Następnie pułk chemiczny Brodnica 2 komp, d-ca komp. por. Gorczyca.

        1. Zbyszek

          Ja byłem w trzecim w ostatniej sali przy palarni mam jeszcze kosete video z naszej przysięgi mogę przegrać jak ktoś będzie chętny

    1. Darek

      Też byłem w tej kompanii drugi pluton 2 szkolna kompania rozpoznania skażeń wiosna 88 d-ca por.Grzelak.

  25. Edek

    Jesien 1988 z Biskupca pszeniesiono mnie zRafoalem Pogorzelskjm i zMichalem Michalakiem nazywalismy go KOWBOJ do Krosna Odrz tam bylem dowod plutonu chemicznego szefem zabezpieczenia chemicznego byl wtety por krystian Pszybyla tobyly fajne czasy i mile wspomnienia kto jeszcze to pamieta.

      1. ADAM

        Siema. Byliśmy na tej samej kompanii u kaprala Bialas Kołodyńskiego a Ty byłeś fryzjerem z Konina jak dobrze pamiętam. Moja ksywka to była Tenorio z Tomaszowa Maz. Mój nr to 517 332 023

  26. Andrzej Szałach

    Służyłem w J,W. 2892 w latach 1967-1969.Dowodca Jedn. był płk Józef Korecki ,Dowódcą 5 kzs -kpt. Ryszard Rzeszutek ,d-dca 4 plut.- por Jan Syczewski. Bardzo dobrze wspominam szefa służby saperskiej kpt. Stefana Gożdzialskiego. Dowódcami drużyn byli: kpr.Wolniewicz,kpr. Kokot, – fajne chlopaki oraz kpr Bialek .Pobyt w Jednostce wspominam dobrze. W pamięci mojej pozostał życzliwy stosunek do żolnierzy ze strony kpt.Rzeszutka. Odwiedzilem Biskupiec w 2003r. Jednostka zlikwidowana. Teran zajmuje spółdzielnia mieszka niowa. Po wielu latach dobrze wspominam kolegów kpr.kpr. Jurka Nowakowskiego,Grzesia Markiewicza, Janka Wożniaka,Tadka Rutkowicza, Mirka Weselego Weselego,Włodka Hopke. oraz Stasia Czartoryskiego i Andrzeja Dowgialo

    1. Tadeusz Dinort

      Witam. Również byłem w tej jednostce (pobór wiosna 1969r.). Tak się składa, że dowóddcą mojego plutonu był ppr. Jan Syczewski. D-cą 5 KZS był kpt. Adolf Rzeszutek (tak miał na imię). Podajesz okres swojej służby w latach 1967-1969 to powinieneś znać Staszka Reweżaka i Gienka Prokopa, a także Uznańskiego z łodzkich Bałut. Być może przypomnisz sobie Leszka Spławskiego (ta sama kompania) – był w szkółce od jesieni 1968r., Jako elewi tej szkółki byliśmy bardzo poniewierani przez tamt. kaprali. Na słowa uznania załugiwał jedyny z tego grona Gienek Przekop. St. Reweżak był pisarzem na kompanii i zrobił mnie swoim pomocnikiem, stąd też bardzo często przebywałem w gabinecie kpt. Rzeszutka. Był to oficer z klasą.

  27. Tarnogród

    bylem w tej jednostce 4182 Biskupcu Reszelskim na Szkole Podoficerskiej kwiecie 1980 rok do pazdziernika 15 I szkolna kompania zabiegow sanitarnych

        1. Andrzej

          Ja też byłem od października 1989 do 1 kwietnia 1990 w plutonie rozpoznania skażeń. Kpt Napiórkowski był dowódca kompani. Kapralami byli kapral Kania i kapral Waldek /nazwiska nie pamiętam/. Potem przerzucili mnie do Goleniowa do pułku lotniczego jako chemika. Andrzej Kos ze Śląska

          1. just

            Jak bylem to napiorkowski jeszcze byl normalny i mial porucznika kompania dowodzenia 87 just

  28. Jerzy Szczeklik , PL ,

    …byłem w JW 41 82 w ówczesnym Pułku Chemicznym w Biskupcu Reszelskim /Warmia i Mazury/,dziś Biskupcu ,a wiem bo byłem na Mazurach w 2020 i spotkałem w Hotelu w Mrągowie /za Bufetem/ kolegę młodszego ,który też tam służył ,lekko powspominaliśmy dawne chwile…Ja byłem w tzw.letnim poborze :od Lipca 1974 , 6 m-cy na szkole w 3 KRS ,byliśmy z Dębicy , podkarpackie dziś,ja JUREK SZCZ…. i Leszek Kur….Dowódcą plutonu był młody P.Porucznik Pan Białkowski / sory już dziś zapomniałem Jego imie…/, super dowódca , grzeczynymimo wszystko ….Pamiętam wiele rzeczy , szkołe i warty na poligonie w Orzyszu…Itp. Koledzy z innych stron….wielu,ale np. ze Śląska chłopcy,fajni jak Joachim /Achim/ Skowronek i jego kolega ..,no właśnie ..zapomniałem , sprzeczali się zawsze „po śląsku”….Był np. chłopak ze Sądeckiego kol.Rynduch , wyszedł wcześniej,miał coś ze wzrokiem,gadał ,że ma Astegmatyzm i boi się na warcie nad jeziorem ….Na dziś pewnie tyle,lat już troszkę upłyneło…Więc sie chłopaki może odezwijcie,ja jeszcze wrócę na tą stronę i się ” policzymy ” ilu nas zostało ……Potem , po szkolę z uwagi potrzeby w budowie Warszawy pojechałem na budowę Dworca Centralnego ….Dobrze pracowaliśmy,byłem na koncercie w Filcharmoni , śpiewała dla mnie nieżyjąca już Pani Kuklińska ….Pozdrawiam ! Elewów z tamtych Lat i Biskupca / dobrze pamiętam tamte tzw. L – 2 – no właśnie co to jest, niech ktoś się odezwie i wyjaśni innym …/ Czołem Panowie !!!

    1. Marek

      To może mnie kojarzysz, w tym czasie byłem plastykiem w klubie żołnierskim obok kantyny, nad punktem pocztowym. Budynek z kuchnią i stołówką.

  29. jarecki8@autograf pl

    bylem 83-86 slomka byl sierzantem a Sojka dowodcam kapanii 1 krsk.Gralem w Teczy Biskupiec .Pozdrawiam Stasia Kociede,Zbyszka Roickiego ,Marka Swiatka .Mile wspomnienia 604944428.Pozdrawiam

  30. Tomek Andrysiak - łódzkie

    Kwiecień 1992 – październik 1993, 3 kom ząb skażeń, najpierw podoficerka, później dowódca drużyny na tej kompanii, pozdrawiam.

  31. B Wisniewski

    Bogdan Wisniewski mazowieckie lata 79-82 Stan Wojenny 2 najpierw 3 kompania tzw Deficyt nastepnie 2kompania 1 Batalionu Dowodca batalionu byl Kunah dowodca kompani byl bolingier a szefem kompani Woszczylo a pozniej Pelch wszyscy to dobre oliwy Pozdrawia wszystkich kolegow

    1. JD-zio

      Ja byłem na tej kompanii przed tobą tj jesień 77-79 d-ca komp.byl por . Witkowski spoko gość. szef komp. sierż. Woszczyłlo – zgadza się lubił wypic ale też spoko facet. . Pozostali tam dwaj z poboru wiosna 78 kierowcy Szarmancki i Szyszkowski powinieneś ich pamiętać. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich kto pamięta PUŁAWIAKOW. Trzymajcie się zdrowo.

    2. Krzysztof S

      Jesień 80-82.Najpierw KWWJ unitarka,potem kompania dowodzenia.Stan Wojenny,ta cała maszkarada, śmiać,czy płakać.Większośc trepów sowieckie pachołki.Pozdrawiam prawdziwych kolegów z tamtych lat. Proszę o kontakty.

    3. Janusz z Makowa mazowieckiego

      Byłem w tym samym czasie w deficycie a potem na mułach było wesoło tylko te pół roku szkoda

  32. Miroslaw

    ja bylem na kompanii szkolnej w latach 1964/1965,Nazywano ja wowczas 13 podoficerska szkola wojsk „Komicznych.Pamietam dowodcow druzyn np,kpr Fryderyk Kielbowski z Bochni,kpr Andrzej Debkowicz z Sanoka kpr,Czerwinski Andrzej,Dowodca plutony byl por Litwin ktory przeniosl sie do Krakowa.Przez okrea szkolenia dostalismy tak w de…. ze pamietam do dzisiaj.Pozdrawiam

  33. Stanislaw

    Służyłem latach 1966-7 w slużbie rozpożnia skażen ukończyłem jako kapral.Zle wspominam tą
    służbe bo spalismy na siennikach ze słomy przez 2-3 godziny na dobę poprzez alarmy.
    Jak na podłodze byla slomka to na kocu wynoszona przed jednostke zakopywana byla w dole 2m głebokości i 1 metr szerokiej, a my w pelnym umurundowania.

  34. bogdan

    Bylem w latach 1975-1977 caly czas na 2-krs szefem byl swietny gosc chorazy Kolodziej kompania kierowal Jerzy Kunach.przyjaznilem sie z m.Piaskowskim z Brodnicy.Pozdrawim ten rocznik Bogdan Mam wiele zdjec z poligonow w Muszakach.

    1. zibi 153624

      Jadę za tydzień do Biskupca. Po 40 latach będzie co pozwiedzać i powspominać. Łysek, kraksy, koszary. Nie mogę się doczekać. Pozdrawiam wszystkich z poboru jesień 82-84. 5SKZSp.

  35. Bodzio

    Wiosna ’80 lipiec ’82 – 809 dni. Unitarka, (dow. druzyny kapr. Wysogląd, super góral, ok. człowiek) z przysięgą na 5 szkolnej (też sierż. Słomka). Potem 1kwwj, dowódca
    por. Bednarek, wporzo gość., jeśli tak można się wyrazić.
    O wiele za długo to trwało. Było, minęło. Z perspektywy, „ciekawie” spędzony czas.
    Chłopaków pamiętam, oczywiście nie wszystkich. Tych z Ostrołęki, Białegostoku, Kielc i innych.
    Tak, Łysek, Małga, a zwłaszcza poligon Orzysz nie da się zapomnieć. Przy -15st. rozstawialiśmy namioty, spaliśmy w ubraniu, pod kocami, a i tak słychać było szczękanie zębów… Fajny czas..
    Pozdrawiam chłopaków z mojej fali.. Pozdrawiam tych, którzy w różnym czasie, w różnych jednostkach zasmakowali żołnierskiego jadła.. i tych tzw. żołnierskich przygód..

  36. Janusz

    Byłem na 1kzs1bzs jesien79 do wiosna82 stan wojenny drużyna pomp motorowych dow dr kapral Bramborski dow plut ppor Młynarczyk Szef ml chorąży W Lech dca komp J Bohaczek super gość dca batalionu kpt Kinach pamiętam kilka nazwisk Gajcy Kur Tolak Lewandowski Rudzki Krul Słupek Żegota

  37. Zbyszek

    Wiosną 93 2 szkolna kompania rozpoznania skażeń 3 pluton .Pozdrawiam wszystkich kolegów. Szczególnie Paprykarza!Niestety nazwisk nie pamiętam

  38. Andrzej Czynsz

    Byłem w tym czasie . Jesień 73 – wiosna 74. Krs 3pluton 1 drużyna dowódca drużyny Władysław Dąbrowski. Z Irkiem Goryniakiem jechaliśmy razem do wojska. razem z nami jechał też Leszek Sobieralski ,z którym do dziś mam kontakt. Pozdrawiam Andrzej.

  39. Marek

    Byłem 1973/1975. 2 krs. Szef kompani sierż.Kołodziej. Dowódca kompani nazwiska nie pamiętam, chyba jakoś na P, przeniesiony z Krakowa. Po szkółce do końca służby,byłem plastykiem w klubie w budynku kuchni/stołówki a także pogrywałem w zespole muzycznym. Szefem klubu chor. A.Pinda. Tyle lat minęło, że niestety nie pamiętam nazwisk kolegów. W klubie ze mną był Nowak, Harasimowicz. Tadek Kaczorowski /naprawiał telewizory/
    Jakby się ktoś znalazł z tych lat to poczta dziadekmarek@wp,pl Marek z Kalisza

    1. Andrzej

      Malne do Ciebie maila. Ja z wiosny 74 . Nie pamietam nazwiska gscia co gral na gitarze z mojeho poboru. Ksywe miał Taśma

  40. Ostrów Maz

    Wiosna 1982. Kompania szkolna por, Słowikowski. Budynek na prawo od wejścia i oficera dyżurnego. Przysięga była na stadionie.

  41. Bazant

    Bylem w SPR ostatnia zmiana przed likwidacja 1990 r.W akademiku na studiach bylo wesolo ale tam chlopaki z calej Polski to sie dzialy cuda wlacznie ze strajkiem glodowym.Pamietam Komendanta Kpt. Sypko , dcy plutonow ppor.Zuber,Ksen.Radomski no i szef chor.Sniadowski .Pozdrawiam wszystkich

  42. Andrzej

    Podoficerka 1974 wiosna. Potem Komorowo jw 2144 kolo Ostrowi Mazowieckiej. Matko ale kawał czasu. Z Biskupca pamiętam goscia „Taśma ” gral na gitarze w klubie.
    Jak ktoś dotrwal do obecych czasów to mój adresik e-mail sq9atd@wp.pl.

  43. Marek

    Andrzeju, w klubie żołnierskim byłem do jesieni 1975, Grałem, malowałem, wyświetlałem filmy itd. Nie kojarzę nikogo o ksywce „Taśma”. a znałem wszystkich grajków w tym okresie.

    1. Piotr

      byłem tam druga kompania rozpoznania skażeń dca p.por kociubiński zastępca mł.chorąży ławrukiewicz ,a pamiętacie majora pepe miał chyba na nazwisko pawlukiewicz,wyszedłem z tamtąd na wiosnę 92r pozdrawiam wszystkich

  44. Henryk zawiasa

    Byłem w j. 4182 w Biskupcu Reszelskim jesień 1974 do wiosny 76 kompania dowodzenia szef sierżant Swistowskiego szukam kolegów Romka Fligiera byl kierowcą dow. pułku Janka Siewierta jeździł starem 29 był jeszcze Ramus kierowca autobusu. Może ktoś się odezwie

    1. Marek

      No to powinniśmy się znać Henryku. Przez rok byliśmy razem w tej jednostce. /jesień 74 jesień 75/
      Jeśli mnie pamięć nie myli to kompania dowodzenia była na parterze a moja KRS na drugim pietrze.

      1. Marek

        Jerzy, mnie pamiętasz czy ww Henryka? Były dowódca to mnie zaintrygowało. Może coś więcej? Może przez te moje 2 lata w jednostce też się spotykaliśmy?

  45. MASA11

    Witam Przemo bylem w okresie 1994 do lipca 1995 pisarzem w sztabie. Rządził pul. Gołąb Bochaczek a w kancelarii chor . ŚNIADECKI super gość. I pani Irena Kamieniecka od cywilów. I taki wredny rudy kot. Badurski chyba. Na szkółce byłem a później zostałem na kompani zabezpieczenia.

  46. Wojtas

    Byłem 89-91 pluton zabiegów sanitarnych u kpt. Ruminiaka szef Pyziak por.Dąbkowski kpr.Wierzbowski d-ca drużyny gdzieś spod Łodzi

  47. boleslaw

    bylem w Biskupcu jesien 1970 w 5 kzs dowodca plutonu pl Zajoc spoko gosc i kapr Wojtowicz tez ok . Nie bylo zle , potem trzebiatow samodzielny pl chemiczny por Gwozdz
    ,Szukam jacka Jackowskiego z kompani rozpoznania skarzen i tez z Trzebiatowa

Odpowiedz na „RyszardAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *