d5598a035ae0631857c4?s=88&d=mm&r=g 2x' class='avatar avatar-44 photo' height='44' width='44' />Zareba piotr

Kojo 88 89 potem nas przenieśli do innej jednostki dowódca kompani był chór.Olejniczak jak dobrze pamiętam Krzysztow .W.Znajdz mnie na fb.

Odpowiedz
  • Zenon

    Służyłem w Goleniowie od kwietnia 83 do stycznia 85 dowódcą kompanii p.por. Kowalczyk szefem sierżant Giera później plutonowy Ziętek pozdrawiam wszystkich z tych lat
    Zenek

  • Piotr

    Cześć , rezerwiści , po unitarce na komp. elektrycznej byłem na PG jako elektryk pobór styczeń 83 grudzień 84 , ciekawy jestem czy ktoś był na tym forum z moich kompanów ? Jeśli tak to odezwijcie się powspominamy stare dzieje PIOTR F.

    1. Jacek z Gdanska

      Nareszcie ktos z PG. Nie bylem z twojej fali, bo dopiero od 01/86, ale tez ren. Zynek i Dawidowicz chyba juz za twoich czasow byli na PG?

        1. Jacek z Gdanska

          Ale ogolnie na PG bylo niezle, mam na mysli zarowno jako pododdzial i jako miejscowka (dla niewtajemniczonych, to byl drewniany barak) duzo lepsza jak innych kompanii w koszarowcach.

          1. Piotr

            Oczywiście masz racje na PG było ok , wszyscy funkcyjni byli nasi , od mundurówki , kucharzy no i fachowcy z waku. W tamtych czasach to było ważne.

  • Zenek

    Cześć Piotrek prawdopodobnie służyłem razem z tobą, też byłem na kompani elektrycznej po unitarce ale w kwietniu trafiłem do Goleniów i tam do końca służyłem .
    Pozdrawiam Zenek

    1. Piotr

      Cześć Zenek , niewiele pamiętam z unitarki ale fajnie że ktoś się odezwał z naszej fali. W pułku krążyły mrożące krew w żyłach opowieści o fali na placówkach , ciekawy jestem czy to potwierdzasz.

      1. Zenek

        Za młodego było ciężko ,ale z biegiem miesięcy można było wytrzymać, zresztą ja byłem żołnierzem opornym już po 6 miesiącach trafiłem na 10 dni do ancla dowódcą kompanii chciał mnie załamać.
        Taka to była Służba w Goleniowie.

  • Zenek

    Zdrowych i wesołych świąt Bożego narodzenia dla wszystkich.
    Zenek

  • Cywil 88

    Jesień 86-88 Kompania ochrony 131 wart do stycznia 88. Dowódcą kompanii starszy chorąży sztabowy Olejniczak .Później 5 pułk Szczecin, Gryfice oraz Zegrze Pomorskie.3 października wyjście do cywila z pułku w Szczecinie.

    1. Józef

      Cześć, być może miałem przyjemność szkolić Cię na unitarce, całą unitarke prowadzili kaprale po szkole w Giżycku (w tym i ja) , poźniej prowadziliśmy styczniową unitarkę na KIS i przydziały do innych kompanii. Ja spędziłem czas do końca służby w Goleniowie.

      Pozdrawiam
      kapral rez. Józef

  • Darek

    Ja byłem w jw4177 85/87 kompania ochrony dowódca Olejniczak a później nas przenieśliśmy do bloku za pluton gospodarczy i tyralismy w parku samochodowym

  • Jacek z Gdanska

    Czesc Darek. Czyli bylismy prawie w tym samym czasie, ale ja bylem renem od stycznia 86 do grudnia 87. I bylem poza unitarka caly czas pisarzem na PG. Musisz znac por. a pozniej kpt.Gnapa on byl chyba z KOIO.Strasznie mieszal u nas na PG jak mial sluzbe,nie lubil nas.

  • Darek

    Czesc Jacek dużo pozapominalem ludzi u nas był Skolimowski dowódca kompanii znałem dużo chłopaków że stycznia ale tyle lat minęło pamiętam jak na pg któryś świrowal chodził po dachu chciał wcześniej do cywila he he ile się gorzały wypiło całego stara butelek wywieźli jak zerwali podłogę u nas

    1. Jacek z Gdanska

      Czesc Darek.Czyli najpierw na KOIO byles a pozniej na kompanii transportowej kolo PG w koszarowcu na parterze,jak dobrze pamietam.A ten koles na dachu,to moze go szef tam wyslal zeby butelki pozbieral. Bo u nas tak po zoldzie to rynny byly zawsze pelne.No jak wiesz to byl barak i do rynny od srodka przez okno mozna bylo siegnac.

      1. Darek

        Tak dokładnie tak było w drugim roku był luz miałem kolegę młodego na pg Cepiga się nazywał może kojarzyć

        1. Darek

          A pamiętasz pułkownika litwina he he tak warga ruszał to był pojeb he he a nazwisko Kowalik coś ci mówi ?

          1. Jacek z Gdanska

            Mala poprawka ten tzw.wara o ktorym piszesz to byl pplk.Musial on zawracal zolnierzy jak np.zle salutowali czy cos nie tak bylo. Plk.Litwin to byl d-ca jednostki i rzadko sie go widzialo. Kowalik tak pamietam przyszedl do nas na PG z KOIO chyba w drugim roku,jByl krawcem na mundurowce.A wiesz jak mial na imie,bo to zapomnialem?On jest na fotce,ktora wstawilem na FB.Zobacz na pewno poznasz. Ale nazwisko Cepiga nie bardzo kojarze,chociaz duzo nazwisk pamietam bo bylem tam pisarzem,co on mial za fach?

  • Darek

    No tak masz rację Musiał a Kowalik krawiec teraz kojarzę niepamietam imienia a Cepiga to kucharz czy magazynier na kuchni coś takiego

  • Jacek z Gdanska

    Cepiga kucharz moze byc,ale jak przez mgle.Moja fale czy twoja a nawet naszych dziadkow z PG pamietam calkiem dobrze,ale mlodych jakos nie bardzo.A pamietasz moze adiutanta od „wary”czyli pplk.Musiala? On byl na KOIO i nazywal sie chyba Pawlaczyk.

  • Darek

    Pamiętam taki wysoki chłopak u nas na kompani transportowej byli pomieszani styczeń i jesień pisarz był że stycznia a szefem kompani chorąży Miler jak dobrze pamietam

    1. Zbyszek

      Ja byłem na kompani transportowej od roku 72. Dowódcą wtedy był major Romanowski, miał kawę Papuga i tak nas wszystkich kierowców nazywali. On był jakimś starym frontowcem to w tyłek od niego nieźle dostaliśmy. Potem był kapitan nie pamiętam nazwiska A potem kompania karna i trafiłem do Bydgoszczy do okręgu 5 pułk zabezpieczenia sztabu okręgu. A w Szczecinie jeździłem Żukiem nr rejestracyjny ( jeszcze pamiętam ) DH 1399. Do cywila wyszedłem na jesień w 74 roku. Pozdrawiam wszystkich biboli.

      1. bibol78

        Do Zbyszek. Ja byłem od kwiecień 1977 do październik 1978 w 6 komp. w Trzebiatowie (JW4177) i w owym czasie d-cą Batalionu (62 BIB) w Jarominie był mjr Romanowski , sam podawał ze służył w czasie wojny, też nazywaliśmy Go Papugą. Jego z-cą był mjr Symonowicz a z-cą do spraw sprzętu i transportu był por. Wróblewski. Pozdrawiam Bogdan Mikołajczyk

  • Darek

    Nie od wary to nie pamiętam pomyliło mi się z kierowcą dowódcy jednostki / mało tu ludzi zagląda z naszej jednostki

  • Marek P.

    Cześć frajerzy 🙂 służyłem w jednostce wojskowej 4177 październik 1985 w straży pożarnej. Jeśli któs żyje z tej fali – niech da znać 🙂 Marek P.

  • ROBERT BILSKI

    WITAM JESIEN 86 88 SZCZECIN GOLENIOW GRYFICE DARLOWEK POZDRAWIAM Z KIELECKIEGO

  • Marek

    Potulicka Gryfi ce Pobierowo Kolbaskowo Pruszcz 71. 73

  • bohdan holewiński

    Cześć! Służyłem w tej jednostce w latach 76- 78 od października do października. Byłem pisarzem budowlanym przez dwa lata w Jarominie. Raz w miesiącu jeździłem do Szczecina do pułku z dokumentami. Poszukuję chłopaka, Tomka Grzegorzewskiego z Warszawy, był Mikołajem 78- 79 w Jarominie.
    Kierownikiem Budowy był Józef Stukan (rozmawiałem z nim w 2012 roku, a dowódcą kompani był Roman Nowak st. chor. wtedy.

    1. Mikołaj 77/78 z sali 4

      Byłem na unitarce w Jarominie wariatkowie(styczeń -kwiecień ’77. Przez kilka tygodni pomagałem pisarzowi pisać rozkazy. Może spotkaliśmy się. Najlepiej pamiętam nocne alarmy i kantynę trepów. Potem Pułk Szczecin KO i O.Pozdrawiam

      1. Mirek

        Hej.Jaromin ten sam czas. Napewno w tej samej przysiedze na boisku.bylem na utonie transportowym. Prawoskrzydłowy w plutonie. Potem Szczecin kompania transportowa. 1 pluton Kryzy No i sluzba w kilku placówkach.Pozdrawiam serdecznie

    2. bibol78

      Cześć. Byłeś pisarzem budowy, czy pisarzem w Batalionie w Jarominie ? Ja byłem od kwietnia 77 do października 1978 w 6 komp. w Trzebiatowie, gdzie d-cą był chor. Nowak, między innymi zajmowałem się prowadzeniem książki telefonogramów i miałem codzienny kontakt telefoniczny z pisarzem z Jaromina o nazwisku Siemaszko imienia nie pomnę, i też z innym chłopakiem nazwiska nie pamiętam. Często bywałem w plutonie i w Batalionie w Jarominie jako tzw. dysponent samochodu ciężarowego lub wywrotki.
      Pozdrawiam Bogdan Mikołajczyk

      1. bohdan holewiński

        ha!, byliśmy w tym samym czasie w 6 kompani w Trzebiatowie, ja byłem pisarzem budowlanym w Jarominie od 76 – 78 do października, niestety nie pamiętam nazwiska Bogdan Mikołajczyk

  • Rajkowski Józef

    W jw 4177 Szczecin byłem w roku 1967/68 przysięga 19 marca 1967 po przysidze wyjazd do Kolczewa na budowę jednostki pracowałem jako hydraulik/ spawacz do rezerwy grudzień 1968r pozdrawiam .Moim dowudca był por Kirczuk a dwie zgrpoawniakap Guz

  • Grzegorz Soska

    Jesień 88/89 Szczecin, Rogowo, Mrzeżyno , Jaromin. Byłem pisarzem budowlanym w Rogowie, później pisarzem w kompanii sanitarnej w Mrzeżynie i Szczecinie . Pozdrawiam BIBOLI

  • JUREK

    jesień 83/85 jw 4177 komania transportowa kierowca podnośnika p183 AMBONA przemieszczałem się szczecin koszalin mrzeżyno pamiętam andrzeja żelazko ,fako,bolo,krzychu mps grał na gitarze ja też trochę brzdąkałem ”od szczecina wicher powiewuje stary bibol do domu wędruje.pamięta ktoś. pozdrawiam biboli AMBONA

    1. Mirek

      Cała piosenke pamiętam. Byłem prawoskrzydłowym. Musiałem znać wszystkie piosenki. 77-78 kompania transportowa 1 pluton chorąży Wojtowicz dwa kompanii Zygmunt Matynia szef Miler.pozdrawiam

  • Roman

    Roman rocznik 1975-76. JW 4177 Szczecin
    Strażak motopompista. komp. K, O. I. O. Dowódca Komendant Straży Wojskowej St. Sierżant Sztabowy Antoni Nosal. Stary Front owiec.
    Człowiek dusza. Pozdrawiam wszystkich z JW 4177 Jednostki już nie ma ale my jesteśmy i pamiętamy. Roman że Szczecina, dzisiaj 69 lat na karku.

  • Jurek R

    KOiO jesień 84[86 z tego co pamiętam, dowódcą kompani był kap. Kaczmarek, potem przyszedł chor. Olejniczak, szefem był sierżant Giera. Dowódca pułku Litwin, zastępca Musiał (jak się go widziało na horyzoncie to się chowało) Tam byłem pierwszy rok, drugi rok po placówkach, Suchowo, Mrzeżyno. W 85 lub 86 była jakaś strzelanina w akademiku gastronomicznym niedaleko Potulickiej, chyba jakiś zawód miłosny, strzelał żołnierz z naszej jednostki

    1. Marek Słodkiewicz 84/86

      No hej. Też byłem jesień84/86.
      Koio jako wartownik. No i jako oportunista Później Kis bo podpadłem. Po KOiO wysłano nas we dwóch na placowkę za karę. Ze było 160 starych żołnierzy a nas dwóch kotów, zabrano nas z paszczy lwa.
      Od poczatku Kis magazynier u sierżanta Waldemara Bieleckiego i chor. Gila. Na tej uliczce za wartownią.
      Grałem na organach. To moj rocznik zdobył 1 miejsce w Grupie Dolnej i w nagrodę graliśmy na mistrzostwach w spadachroniarstwie w Łodzi 1986. To mój kolega z mojej fali w dzień Im. Stanisława popił i uciekł z bronią z wartowni do internatu dziewczyn. Tam go jego dziewczyna uspokoiła schował broń, ale przez akcje i ściganie jego rozegrała się tragedia. Zastrzelił pomocnika oficera. A później wpadł w furię i strzelał po drzwiach internatu.Fajny chłopak. Grzeczny. Coś psycha w alko zaszwankowała. Szkoda go. Szkoda tego zawodowego bo to był spoko gość.
      Moi starsi 83/85 grajkowie to” Oczko” z Leszna, Paszylk, Żal, Ela Chudzik śpiewała. Jacek Budzewski,
      Młodsi :J. Kotfis, B. Rimke, J. Budzyński, Formalla, itd..
      Łatwo nie było bo miałem żonę i dziecko. Ale za to wspaniałych kolegów.

  • goga

    pierwszy pluton chorazy wojtowicz jesien 76-78 krzysiek jezdzilem niskopodwoziowka

    1. Wojciech

      Witaj Krzysztof, nareszcie ktoś z mojego poboru , jak ta niskopodwoźówka była na Starze 28 to jesteś” Krzyś „z Lidzbarka Warmińskiego !? ja jeździłem Jelczem 315 czekam na odpowiedź i pozdrawiam Wojtek

      1. goga

        Cześć Wojtek super że się odezwałeś to ja Krzyś z Lidzbarka Warmińskiego obecnie mieszkam w Elblągu. Twojego Jelcza pamiętam chociaż minęło 45 lat nie spodziewałem się że to Ty się akurat odezwiesz bardzo się z tego cieszę , wspominałem cię kilka razy a czasu na wspomnienia mam teraz dużo, od roku jestem na emeryturze . Pozdrawiam Krzysztof

        1. Wojciech

          Witaj Krzysztof, dzięki że tak szybko odpisałeś ale ja bym chciał żebyś do mnie zadzwonił 506 258 382 pozdrawiam Wojtek

  • Zenek

    Wszystkim rezerwistom.
    Zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia, oraz miłych wspomnień
    Życzy Zenek 83-85

  • Zenek D.

    Poszukuję kumpli jesień 84-86 gryzipiur MORO. Na początku byłem u chor.Edw.Stradela-komp.Napraw-STARYi KAMAZY cywil to Kuśnierek,a nast.Mrzeżyno Gryf.pisarz u Sorokina i Piastunowicza p.por.A.Przybylskiego d-ca komp.Ad.Skolimowski -transportowa
    Bejma,Hatała,Gola,Bednarek,Kubrak,Pniewski,Miązek,Kobrzyński,Szubierajski ,Szałek,Syrek
    Pamiętam strzelaninę 8 maja na Stanisława .Ofic.duż.był Stanisław i jego z-pca też Stanisław
    Dębek Mirek Michalcowa na PSO i Ździcho Szumiato-sierż
    Dajcie znać o sobie.Pozdrawiam wszystkich-Zenek
    zenek_dobkowski@prokonto.pl

  • Janusz

    Ja służyłem na kompani maszyn 88-89 potem jednostkę rozwiązano. dowódca kompanii kpt Łajdecki szef kompanii sier Babicz o ile po tylu latach pamięć mnie nie myli. Byłem kompanijnym pisarzem. Jeśli ktoś jest z tego rocznika niech da znać.
    Pozdrawiam Janusz

  • Artur Jablonski

    Szukam fali 78 do 80 unitarka szczecin reszta do końca Swnoujscie

  • Mietek W.

    Służyłem w tej jednostce. Pobór mikołaj 75. Unitarka w Świdwinie. Dowódca placówki major Czaplicki. Po unitarce przydzielony do grup tynkarskiej jeździłem po różnych placówkach. Takich jak Łunowo, Pobierowo, Mrzeżyno, Gryfice i innych. Jakiś czas przebywałem też w pułku w Szczecinie. Dowódca drużyny st. szer. Ochnik. Dowódca plutonu sierżant Mucha.

  • Kudzbalski

    Szukam znajomych z poboru styczeń 88 , dowódzca kompanii , chorąży Wąs

  • Kudzbalski

    rocznik 88/89 dowódca KOMPANII ….. chorąży Wąs , PAMIĘTACIE MNIE ???? DZIĘKI MNIE KAPRALE SPALI NA SALI Z MSZEREGOWCAMI, BYŁEM NAJGORSZYM ŻOŁNIERRZEM W UKŁADZIE WARSZAWSKIM

  • Czarek

    Cześć , szukam kogoś z Styczeń 84/ 85 , unitarka komp.elektryczna 1 pluton .Później Goleniów i wyjazd do Grupy na kurs operatora żurawia.Powrót na kompanie maszyn i wyjazd do Trzebiatowa .Tam byłem operatorem żurawia wieżowego .

  • Odpowiedz na „Jacek z GdanskaAnuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *